Prezydent Legionowa oskarża córkę Jolanty Brzeskiej o zniesławienie
Magdalena Brzeska, córka śp. Jolanty Brzeskiej, twierdzi, że i ona w przeszłości cierpiała przez prezydenta Legionowa.
"Kilka lat temu postanowił Pan wykorzystać swoje stanowisko obłapiając mnie podczas jednej z imprez miejskich. Tak to wygląda" – napisała Brzeska.
"To oszczerstwa, które uderzają nie tylko we mnie, ale przede wszystkim w moją rodzinę. Oczywiście nie molestowałem żadnej kobiety, złożyłem w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Jestem gotów walczyć przed sądem o moje dobre imię" - powiedział Smogorzewski w wywiadzie dla lokalnej gazety "Puls Miasta".
Zawiadomienie trafiło do Prokuratury Rejonowej w Legionowie, która, aby uniknąć oskarżeń o stronniczość, przekazała pismo do Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga. Jednostka w Warszawie proceduje wniosek i w najbliższych dniach zapadnie decyzja, która prokuratura zajmie się sprawą – informuje Onet.
Skandaliczna prezentacja w Legionowie
Seksistowskie komentarze, naśmiewanie się z imienia, wytykanie braku odpowiedniego wykształcenia... w taki sposób prezydent Legionowa zaprezentował kandydatów do rady miasta z ramienia Porozumienia Samorządowego. Oczywiście wszystko w formie żartu, jednak trzeba przyznać, że poczucie humoru Romana Smogorzewskiego jest dość specyficzne.
"Jest z Tobą kłopot, bo jesteś trochę za ładna. Ale nie, masz wiele innych walorów...", "Parytety w dużej części są chore", "Mamy tutaj dwie najbardziej aktywne, powiedziałbym wręcz, że napalone...", "Pani od seksu, przepraszam, tak mi się pani kojarzy..." – w takich słowach prezydent Legionowa opisywał kandydatki, które słuchając jego słów jedynie niepewnie uśmiechały się na scenie.
Po nagłośnieniu sprawy Roman Smogorzewski zrezygnował z członkostwa w szeregach Platformy Obywatelskiej.